Wiosenna ochrona rzepaku
Ruszenie wegetacji rzepaku jest ważnym etapem rozwoju, niestety w tym samym czasie rozwijają się też grzyby obecne na rzepaku, które są przyczyną strat w plonie. W artykule, wskazane zostaną najważniejsze patogeny, które wczesną wiosną wpływają na stan fitosanitarny plantacji.
Do patogenów o dużej szkodliwości w wielu rejonach uprawy rzepaku należą sprawcy suchej zgnilizny kapustnych, których duże nasilenie (niekiedy nawet do 40-50% porażonych roślin) notowano już jesienią. Sprawcami suchej zgnilizny kapustnych są grzyby należące do dwóch gatunków: Leptosphaeria maculans i L. biglobosa (st. konidialne Phoma lingam). Pierwszy, uważany za bardziej agresywny, zasiedla głównie podstawę łodygi jest sprawcą zgnilizny szyjki. Drugi poraża wyższe partie łodygi powodując rozległe, zazwyczaj powierzchniowe plamy. W miejscu zakażenia na liściach powstaje jasna, sucha plama z ciemnymi skupiskami zarodników. Po skiełkowaniu zarodnika grzybnia stopniowo przerasta tkanki liścia, ogonek liściowy, a następnie szyjkę korzeniową. Wiosną u podstawy łodygi obserwujemy brunatną i murszejącą, coraz głębszą plamę.
Sprawcami strat w plonie mogą być również grzyby z rodzaju Alternaria i Botryotinia fuckeliana (st kon. Botrytis cinerea). Czerń krzyżowych, której sprawcami są Alternaria brassicae oraz A. brassicicola i A. alternata charakteryzuje się brązowymi lub czarnymi, koncentrycznymi lub rzadziej nieregularnymi plamami na wszystkich organach rośliny, wczesną wiosną dotyczy to liści. Szara pleśń objawia się jasnymi, rozległymi plamami i szarym nalotem struktur grzyba na liściach oraz rosnącym pędzie. Porażeniu ulegają szczególnie rośliny osłabione i uszkodzone np. przez mróz lub szkodniki. Cały czas istnieją bramy wejścia dla infekcji, potęgują je uszkodzenia np. związane z wahaniami temperatur, grubością i czasem zalegania okrywy śnieżnej, mroźnymi wiatrami, zastoiskami wody. Zarodniki konidialne wszystkich omówionych sprawców chorób rozprzestrzeniają się przez wiatr oraz krople deszczu i wiosną są zagrożeniem dla zdrowych organów roślin. Porażone rośliny wydają wtedy mniejszy plon, o gorszej jakości. Niezbędna jest więc często interwencja z użyciem środków grzybobójczych.
Wiosną podczas lustracji pól, w niektórych rejonach kraju, można będzie zaobserwować rośliny o zahamowanym wzroście i przebarwionych na czerwono liściach. Jeżeli na korzeniach tych roślin po ich wydobyciu z ziemi widoczne będą nieregularne, brunatne, gnijące guzy, to takie objawy wskazują na porażenie przez sprawcę kiły kapusty (Plasmodiophora brassicae). W przypadku tego patogena można jedynie zalecać zabiegi agrotechniczne takie, jak: kilkuletnia przerwa w uprawie rzepaku, zwalczanie chwastów z rodziny kapustowatych podczas tej przerwy, uregulowanie stosunków wodnych w glebie, wapnowanie dopiero przed kolejnym siewem rzepaku. W tej chorobie ważne jest unikanie rozprzestrzeniania się tego sprawcy na inne, niezakażone pola na częściach maszyn i kołach ciągników.
Decyzję o zastosowaniu wczesnowiosennego zabiegu zwalczania należy podjąć w oparciu o dokładną wiedzę na temat danej plantacji. Nie powinno brać się pod uwagę zaleceń ogólnych, tylko odnieść je do konkretnego pola. Ważna jest tu ocena porażenia przez sprawców chorób, choć nie łatwo je wiosną precyzyjnie zidentyfikować. Poza tym istotny jest także stopień uszkodzeń plantacji po zimie, odporność odmiany na porażenie przez patogeny, udział rzepaku w płodozmianie a także panujące temperatury oraz ilość i rozkład opadów. Najlepszym terminem wczesnowiosennego zabiegu, jeśli tylko warunki pozwolą na wjechanie w pole, jest ruszenie wegetacji rzepaku, czyli faza formowania łodygi.. Rzepak w tym okresie bardzo szybko rośnie i dlatego nie należy zbyt długo zwlekać z zabiegiem fumgicydowym, aby nie przekroczyć optymalnego terminu.
Kiłakapusty.pl ®